W 79. rocznicę wybuchu II wojny światowej prezydent RP Andrzej Duda oddał hołd siedmiu tysiącom Polaków rozstrzelanych przez hitlerowców jesienią 1939 r. i zimą 1940 r. w Lesie Szpęgawskim koło Starogardu Gdańskiego. Do dziś nazwiska wielu ofiar tych zbrodni – głównie przedstawicieli kociewskiej i kaszubskiej inteligencji, ale także pacjentów i personelu szpitala psychiatrycznego w Kocborowie oraz miejscowych Żydów – pozostają nieznane. W 1944 roku, kiedy zbliżała się Armia Czerwona, Niemcy zacierali ślady swoich zbrodni. Specjalne oddziały SS przy pomocy więźniów rozkopywały mogiły, paliły szczątki ofiar, po czym z powrotem wrzucały je do grobów, obsypywały wapnem i zakopywały. Trwało to kilka tygodni.
Sobotnie uroczystości w Lesie Szpęgawskim z udziałem głowy państwa, lokalnych samorządowców, harcerzy i mieszkańców ziemi kociewskiej miały kameralny charakter. Prezydent Duda pomodlił się, złożył wieniec pod pomnikiem pomordowanych oraz zapalił znicze na masowych grobach. W przechadzce po lesie otaczającym polankę, na której znajduje pomnik, prezydentowi towarzyszyli samorządowcy i mieszkańcy okolicznych miejscowości. 1.09.2018 / fot. Krzysztof Mania / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia