Tytuł Żeglarza Roku, Srebrny Sekstant i Nagroda Rejs Roku 2013 trafiły do rąk kapitana Ryszarda Wojnowskiego. Laureat najbardziej prestiżowych wyróżnień żeglarskich jako pierwszy pod polską banderą pokonał arktyczne Przejście Północno-Wschodnie. Dokonał tego wraz z sześcioosobową załogą na jachcie Lady Dana 44. W wyprawie towarzyszyli kapitanowi Daniel Michalski, Paweł Ołdziej, Michał Wojnowski, Lech Romanowski, Michał Kochańczyk i Cezary Bajer. Żeglarze wypłynęli z Sopotu 8 czerwca 2013 r. z zamiarem opłynięcia w jednym sezonie Bieguna Północnego. Sytuacja lodowa zmusiła jednak Wojnowskiego do zmiany bardzo ambitnych planów. Po pokonaniu Przejścia Północno-Wschodniego skierował jednostkę przez Cieśninę Beringa do Kanady. W Vancouver witany był 12 października. Dziś mógł cieszyć się z nagród za żeglarski wyczyn roku, wręczanych tradycyjnie w pierwszy piątek marca. - Jeszcze w tym roku wracamy do Kanady i kontynuujemy rejs. Naszym celem jest zdobycie Przejścia Północno-Zachodniego - zapowiada kpt. Ryszard Wojnowski. Żeglarska gala w Dworze Artusa miała także innych wielkich bohaterów. Drugą Nagrodę Rejs Roku odebrała kapitan Joanna Pajkowska, jedyna uczestniczka Transatlantyckich Regat Samotnych Żeglarzy Ostar 2013 z Plymouth do Newport. Na liczącej ponad 3 tys. mil trasie, prowadzącej po północnym Atlantyku, rywalizowała z 17 sternikami. Na skutek awarii systemu sterowego jej katamaran Cabrio 2 już na starcie tracił do najlepszych ok. 10 godzin. „1st Lady” pokonała wszelkie przeciwności, w tym aż pięć sztormów, by po 27 dniach żeglugi osiągnąć metę na 7. miejscu. Warto dodać, że w 2013 roku kpt. Pajkowska czterokrotnie pokonała Atlantyk. Kapitan Kazimierz Ludwiński po trzecią Nagrodę Rejs Roku 2013 płynął ponad osiem lat. Rodzinną, wokółziemską wyprawę katamaranem „Wyspa Szczęśliwych Dzieci” zakończył w kwietniu 2013 r. Jacht zbudowany 35 lat temu przez trzech braci – Kazimierza, Andrzeja i Piotra Ludwińskich - przepłynął 45 tys. mil morskich. W życiowej podróży Kazimierzowi Ludwińskiemu towarzyszyły jego dzieci – Nel i Noe. Kapitan był im tatą i mamą, kucharzem, nauczycielem, ale przede wszystkim przewodnikiem, który sprawił, że dzieciaki pokochały podróże. 07.03.2014 / fot. Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia