Jerzy Stuhr wcielił się w rolę głównego wolontariusza akcji Serca Gwiazd. Miejscem akcji tradycyjnie już była sopocka Zatoka Sztuki. Wybitny aktor spotkał się w niedzielę z trójmiejską publicznością na zaproszenie Przemka Szalińskiego, gdańszczanina, który od kilku lat pomaga młodym ludziom dotkniętym przez los. Sala Kryształowa pękała w szwach. Cały dochód z 1,5-godzinnego spotkania zasili konto 8-letniego Pawła cierpiącego na rdzeniowy zanik mięśni. Na szczytny cel trafią m.in. pieniądze ze sprzedaży biletów-cegiełek, wolne datki, a także środki zebrane podczas licytacji książki autorstwa Jerzego Stuhra pt. „Tak sobie myślę” oraz portretu artysty wykonanego przez Andżelikę Grudzień (co ciekawe, nabywca grafiki przypomniał się sali jako statysta występujący w filmie "Kingsajz" - zagrał krasnoludka). - Spotkaniem tym inaugurujemy zbiórkę pieniędzy na zakup specjalistycznego urządzenia, dzięki któremu osoba niepełnosprawna może sterować komputerem poruszając gałkami ocznymi. Paweł tylko w ten sposób kontaktuje się z otoczeniem, więc inne rozwiązanie nie wchodzi w rachubę. Taka nakładka kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych. Komputera też jeszcze nie mamy. Zapowiada się więc wiele ciekawych wiele spotkań ze wspaniałymi artystami - mówi Przemek Szaliński. 24.05.2015 / fot. fot. Jerzy Bartkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia