Z gdyńskiego portu wypłynął w sobotę statek naukowo-badawczy Skagerak zamówiony przed siedmioma laty przez Uniwersytet w Göteborgu w Stoczni Nauta. Najprawdopodobniej pojutrze jednostka ciągnięta przez holownik Felis dotrze do Szwecji, gdzie jej budowa zostanie dokończona. Na Skageraku nie działa układ napędowy, dlatego w pierwszą, bardzo długo oczekiwaną podróż wyruszył na holu.
Statek został zamówiony przez Uniwersytet w Göteborgu w 2013 roku i miał być przekazany armatorowi dwa lata później, jednak doznał wielu problemów i usterek w czasie budowy – relacjonuje szwedzki branżowy serwis informacyjny Sjöfarts Tidningen, cytowany przez portalmorski.pl. „Dochodziło do sporów i klinczu między stronami, a prace na statku były wstrzymywane na długie okresy. W związku z tym jesienią zeszłego roku, wicekanclerz uczelni zainicjował zewnętrzne dochodzenie, w efekcie którego przedstawiono zalecenia dotyczące sposobu rozwiązania trudnej sytuacji” – pisze portalmorski.pl. W grę wchodziły m.in. dokończenie budowy w Gdyni, ale także porzucenie projektu budowy i zerwanie kontraktu. Ostatecznie strony porozumiały się, że statek zostanie formalnie przejęty przez Uniwersytet, a dokończeniem budowy zajmie się stocznia w Göteborgu. Koszt budowy jednostki szacuje się na około 14 mln euro, o 2,8 mln więcej niż zakładano pierwotnie. Nauta ma zapłacić Uniwersytetowi w Göteborgu ponad 550 tys. euro z tytułu opóźnień w budowie. 14.03.2020 / fot. Piotr B. Stareńczak / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia