Requiem d-moll to największy utwór sakralny Wolfganga Amadeusa Mozarta, a zarazem jego ostatnia, niedokończona kompozycja. W piątkowy wieczór słynnej mszy żałobnej słuchała parafia pw. NMP Wniebowziętej – Gwiazda Morza. Z koncertem wystąpili w świątyni sopoccy filharmonicy dyrygowani przez Mariusza Mroza. Partie solowe wykonywali Joanna Nawrot – sopran, Elżbieta Kaczmarzyk-Janczak – alt, Łukasz Gaj – tenor i Leszek Holec – bas. Solistom towarzyszył Akademicki Chór Politechniki Gdańskiej.
Requiem d-moll KV 626 powstało w 1791 roku. Kiedy Mozart komponował dzieło, był już bardzo chory. Praca zajmowała go do ostatnich chwil życia. Kompozytor prowadził wyścig z czasem, uważając, że pisze requiem na własną śmierć. Z takim przekonaniem zmarł. Nie znał nazwiska osoby, która zamówiła Requiem. Zamówienie miało formę anonimowego listu, honorarium zaś zostało wypłacone artyście z góry, w takiej wysokości, jakiej zażądał. Niedługo po śmierci Mozarta, tajemnica Requiem wyjaśniła się. Zleceniodawcą był hrabia Franz Walsegg, muzyczny amator, który zwykł zamawiać i przywłaszczać sobie cudze kompozycje. 27.10.2023 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia