Sopot TOPtrendy Festiwal wrócił po czterech latach do Opery Leśnej. Pierwszy dzień muzycznej uczty, jaką widzom zgromadzonym w leśnym amfiteatrze i przed telewizorami zgotował Polsat, należał do zacnych jubilatów oraz artystów topowych. Spośród dziesięciu wykonawców, którzy w ubiegłym roku sprzedali najwięcej płyt, na sam TOP wspiął się kabareciarz Artur Andrus, autor podwójnie platynowej „Myśliwieckiej”. Drugie miejsce w koncercie TOP zajął Andrzej Piaseczny (gorąco przyjęte „Śniadanie do łóżka"), a trzecie Kamil Bednarek („Jestem”), z którym sopocka publiczność osiągnęła topowe stadium zabawy. Bawił na swój sposób zwycięzca piątkowego konkursu. - Dziękuję, że kupiliście moją płytę. Jeżeli was spotkam, to także wam coś kupię – skomentował swój sukces Artur Andrus. Nagrodę odbierał z rąk Jerzego Połomskiego, gwiazdy jubileuszowego koncertu zespołu Big Cyc. Z Krzysztofem Skibą i spółką, obchodzącymi na scenie Opery Leśnej 25-lecie, wystąpili także dresiarz Krzysztof Ibisz, Jolka z „Rancza”, czyli Elżbieta Romanowska („Facet to świnia”) i celebrytka Patrycja Pająk (z argumentami w „Słoikach”). Grupa Hey z Kasią Nosowską jest od Big Cyca o pięć lat młodsza, mogła więc na swój jubileuszowy koncert, zamykający pierwszą odsłonę topowego muzykowania, czekać do północy. Do 20-latków dołączyli m.in. Czesław Mozil („Kto tam? Kto jest w środku”), Artur Rojek („Muka”) i Ania Dąbrowska („Mru mru”). Na koniec pojawiła się nadzieja. Moja i twoja nadzieja. 07.06.2013 fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia