Gdańscy aktywiści protestują przeciwko mordowaniu dzików na terenie miasta. Z hasłami „Stop rzezi dzików”, „Dość odstrzału!”, „Zabijanie to nie rozwiązanie” w sobotę manifestowali swój sprzeciw wobec polityki władz miasta przed Nowym Ratuszem. – Robimy to, aby uhonorować ponad tysiąc zabitych od zeszłego roku dzików, a także aby szczególnie upamiętnić zamordowanie rodziny dzików na boisku szkolnym, o którym było głośno rok temu – mówią organizatorzy protestu. Jak podkreślają, polowania są organizowane z pogwałceniem przepisów i zasad bezpieczeństwa. Do zwierząt strzela się w odległości mniejszej niż 150 metrów od zabudowań, co jest zabronione. – Przez afrykański pomór świń (ASF) nie można wywozić dzików poza miasto, natomiast można to robić w obrębie miasta, czyli nic nie stoi na przeszkodzie, aby trafiały do lasu, który znajduje się w granicach administracyjnych Gdańska – powiedziała reporterowi Radia Gdańsk organizatorka akcji Aleksandra Oleszczuk.
Urzędnicy gdańskiego magistratu informują, że działania związane z redukcją dzików w mieście prowadzone są w porozumieniu z Powiatowym Lekarzem Weterynarii. W opinii samorządu nie ma skuteczniejszej metody walki z zagrożeniem niż odstrzał zwierząt. Przeciwnicy tej metody postanowili zaprotestować na ulicy, gdyż ich petycje kierowane od dłuższego czasu do władz miasta pozostają bez echa. 19.10.2024 / fot. Andrzej J. Gojke / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia