Gdańsk trzymał kciuki do końca. Kibiców wspólnie przeżywających walkę biało-czerwonych o ćwierćfinał EURO 2016 słychać było w sobotę nie tylko na Targu Węglowym. W Brzeźnie kilkuset fanów naszej reprezentacji szczelnie wypełniło strefę kibica na stadionie letnim nieopodal tutejszego mola. Goście Artura Siódmiaka, operatora obiektu, łączyli się z naszymi śledząc wydarzenia w Saint-Étienne na telebimie o powierzchni 25 metrów kwadratowych. W 39. minucie gry wynosili pod niebiosa Kubę, potem modlili się do „Matki Boskiej Fabiańskiej”, by przed ostatnią „jedenastką” zastygnąć w bezruchu. Plaża nie oddychała. Kiedy „Krycha” ruszał do piłki meczowej, niektórzy kibice-plażowicze mieli zamknięte oczy. A później deszcz mógł sobie padać. Plażę zalał ocean szczęścia. 25.06.2016 / fot. Maciej Kosycarz / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia