77 lat temu pierwszy transport więźniów trafił do niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Stutthof. Około 200 osób wyselekcjonowanych spośród aresztowanych 1 września na terenie Wolnego Miasta Gdańska Polaków i Żydów dotarło do miejsca eksterminacji kilkoma autobusami miejskimi. Większość z nich stanowili pracownicy polskich instytucji i organizacji społecznych. Nauczyciele, inteligencja, księża, urzędnicy, kolejarze... Do wydarzeń sprzed 77 lat nawiązywały dzisiejsze uroczystości rocznicowe na terenie Muzeum Stutthof w Sztutowie. Nieopodal dawnego krematorium mszę w intencji ofiar obozu odprawił biskup elbląski Jacek Jezierski. Zgromadzeni pod pomnikiem Walki i Męczeństwa wysłuchali wystąpienia byłego więźnia KL Stutthof Karola Gdańca. - Najgorsze były głód, pragnienie, niepewność czy przeżyjesz kolejny dzień - wspominał gehennę niemieckiego obozu. Głos zabrali także wiceminister kultury Jarosław Sellin i dyrektor muzeum Piotr Tarnowski. Zabrzmiały słowa apelu poległych oraz salwa honorowa w wykonaniu Kompani Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej RP.
Uroczystości rocznicowej towarzyszyło otwarcie wystawy „Odezwała się ziemia” prezentującej efekty tegorocznych prac poszukiwawczo-archeologicznych na terenie byłego obozu we współpracy m.in. z pomorskim wojewódzkim konserwatorem zabytków. - Na ekspozycji prezentujemy najciekawsze, poddane wstępnym zabiegom konserwatorskim, przedmioty - zarówno te, które należały do więźniów, jak i te związane z obozową załogą - mówi Marcin Tymiński, rzecznik prasowy konserwatora. Osobliwością tych zbiorów jest oryginalna pięciomarkowa moneta z łódzkiego getta. - To bardzo rzadkie znalezisko – dodaje Tymiński. Wystawa w budynku głównym Muzeum Stutthof, gdzie mieściła się dawna komendantura obozu, będzie czynna do końca września.
Konzentrationslager Stutthof przeszedł do historii jako pierwszy i najdłużej istniejący hitlerowski obóz masowej zagłady ludności na terenach leżących w granicach dzisiejszej Polski. Działał od 2 września 1939 roku – początkowo jako obóz jeńców cywilnych - do 9 maja 1945 roku. Z rąk nazistów życie straciło w nim ok. 65 tys. więźniów pochodzących z 26 krajów. Muzeum martyrologiczne, upamiętniające ofiary hitlerowskich zbrodni, powstało w oddalonym od Gdańska o 35 km Sztutowie w roku 1962. Sześć lat później, 12 maja, na terenie byłego obozu miała miejsce uroczystość odsłonięcia monumentalnego pomnika Walki i Męczeństwa zaprojektowanego przez Wiktora Tołkina, rzeźbiarza i architekta związanego przez kilkadziesiąt lat z Gdańskiem, żołnierza Armii Krajowej więzionego w latach 1942-44 w obozie koncentracyjnym Auschwitz. 2.09.2016 / fot. Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia