Kartuzy obchodzą 100-lecie uzyskania praw miejskich. W sobotę tysiące osób z różnych zakątków Polski i świata zjechało do miasta na XXIV Światowy Zjazd Kaszubów. Wielu gości dotarło tu dziś rozśpiewanymi i roztańczonymi pociągami Transcassubia, które w godzinach porannych wyruszyły z Helu i Chojnic. – Nikt tak nie zaczyna świętowania jak my – niezmiennie podkreślają uczestnicy zjazdów uświetniających rocznice zjednoczenia Kaszub w granicach jednego województwa. Miasto przygotowało się na przyjęcie nawet kilkunastu tysięcy gości. – Jesteśmy bardzo wdzięczni Zrzeszeniu Kaszubsko-Pomorskiemu, że to nam powierzono rolę gospodarza XXIV Światowego Zjazdu Kaszubów. Witamy wszystkich z całego serca i to serce otwieramy dla was, abyście czuli się tu, jak u siebie. Jesteście gospodarzami tej ziemi i niechaj to przysłanie dodaje nam dziś siły, abyśmy razem wspólnie przetrwali ten ciepły dzień – witał Kaszubów burmistrz Kartuz Mieczysław Gołuński. Wspólne świętowanie rozpoczęło się uroczystą mszą pod przewodnictwem biskupa pomocniczego diecezji pelplińskiej ks. Arkadiusza Okroja. Po nabożeństwie goście przemaszerowali spod kolegiaty do Parku im. Solidarności, gdzie nastąpiło oficjalne otwarcie zjazdu. W programie święta nie brakowało koncertów, wspólnego śpiewania, występów kabaretowych i turnieju gry w Baśkę. Kaszubi podjęli także próbę bicia rekordu w ilości osób grających jednocześnie na diabelskich skrzypcach. Uczestnicy wydarzenia grali melodię „Dërno Polka” z repertuaru Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca Kaszuby z Kartuz. Gwiazdą wieczoru był duet Martin Lange. Wystąpili także Weronika Korthals i Fucus, zaś ostatnim akordem wspólnego świętowania była Biesiada Kaszubska. 8.07.2023 / fot. Anna Rezulak / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia