Rekord Guinnessa nie padł, ale studencka zabawa nie tylko pod prysznicem była przednia. Od soboty na Politechnice Gdańskiej trwają Technikalia 2015. Czwartek był dniem „Politechnicznej Integracji Wydziałów O!”. Spośród festiwalowych szaleństw, które skupiły się dziś na wydziałach ETI i OiO, wielką ciekawość wywoływała próba picia rekordu w kategorii „most people showering simultaneously (single venue)”. Prysznic miało wziąć w tym samym miejscu i czasie tysiąc osób, podczas gdy przy rekordzistach z Tajlandii odnotowanych w Guinness Book of Records stoi liczba 300. - Nie udało się, ale przynajmniej zorganizowaliśmy fajną zabawę - komentowały Justyna Madej i Weronika Ważna, organizatorki próby. Do rekordu ustanowionego przed rokiem studentom PG trochę zabrakło, za to mogli się dziś poszczycić osiągnięciami na innych polach. Wspólnymi siłami stworzyli efektowny mural przedstawiający dziewięć postaci „technicznych”, z których żadna nie kandyduje na premiera, zaś każda symbolizuje jeden z wydziałów uczelni. Najwięcej siły od braci studenckiej wymagało udzielenie odpowiedzi na pytanie nurtujące ludzkość od XIX wieku: „Jak wyglądają konie mechaniczne?”. Już wiemy, że mogą one przybierać ludzką postać. Niektóre gustują w oldskulowych legginsach. W Biegu Koni Mechanicznych pięcioosobowe drużyny miały za zadanie w jak najkrótszym czasie przepchnąć auto (fiat punto) po torze. Uczestnicy zawodów musieli wykonać także tzw. pit stop, podczas którego wymieniali koło. Cztery konie mechaniczne wpadały na metę nieźle zgrzane. Piąty siedział za kierownicą. 21.05.2015 / fot. Mateusz Ochocki / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia