W Gdańsku trwa Tydzień Zawodowca. Dziś jest dzień przyszłych spawaczy i monterów, którzy będą budować statki i wieże wiatrowe. Niewykluczone, że wśród nich znajdzie się Tomasz Kozak, uczeń Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1. Dzisiejszą wizytę w Gdańsk Shipyard Group okrasił zwycięstwem w konkursie wiedzy. Wygrał tablet. W przyszłości liczy na umowę o pracę. Obie stoczniowe spółki zamierzają w ciągu najbliższych 2 lat zwiększyć zatrudnienie o blisko 150 pracowników.
Tydzień Zawodowca - inicjatywa wpisująca się w ogólnopolski program odbudowy szkolnictwa zawodowego - adresowany jest do gimnazjalistów, przede wszystkim tych, którzy niebawem zakończą kolejny etap kształcenia i staną przed ważnymi wyborami. Gdańskie zawodówki zaoferują im w roku szkolnym 2015/16 ponad 1000 miejsc. - Nasze szkoły są coraz bardziej nowoczesne, kreatywne, dysponują nowoczesnymi pracowniami i przez współpracę z pracodawcami kształcą kadry, których rynek potrzebuje. I to właśnie chcemy pokazać podczas Tygodnia Zawodowców - podkreśla Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej. Drugi dzień akcji edukacyjnej (16-21 marca) upłynął pod znakiem drzwi otwartych Stoczni Gdańsk i GSG Towers. Zakłady odwiedzili uczniowie Gimnazjum nr 2 oraz pierwszoklasiści z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1. Wszyscy przeszli skrócone szkolenie BHP, po czym ruszyli do hal produkcyjnych, by z bliska przyjrzeć się specyfice wytwarzanych tutaj produktów (m.in. były pokazy cięcia termicznego i spawania łukowego), a przede wszystkim poznać tajniki systemu pracy oraz możliwości oferowane przez firmę na ścieżce rozwoju kariery. O tych ostatnich przekonywał dzisiejszych gości Adrian Frąckowiak – w ciągu zaledwie ośmiu lat pokonał drogę od stanowiska spawacza do dyrektora produkcji. Z młodzieżą spotkali się również wiceprezesi Stoczni Gdańsk i GSG Towers oraz zastępca prezydenta Gdańska Piotr Kowalczuk. 17.03.2015 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia