Z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy i premier Beaty Szydło w Gdańsku rozpoczęły się dziś po południu główne uroczystości rocznicowe Sierpnia '80. Spotkanie w historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej, gdzie przed 36 laty doszło do podpisania porozumienia między strajkującymi robotnikami a delegacją rządową, zorganizowały Zarząd Regionu Gdańskiego oraz Komisja Krajowa NSZZ Solidarność. – Mamy pełne powody, aby być dzisiaj dumni. Ale przecież u początku tej drogi była walka o godność człowieka. Było podnoszenie z kolan. Była walka o to, aby w totalitarnym zniewoleniu człowiek stał się podmiotem. I tak pięknie mówił o tym Jan Paweł II - powiedział witający gości szef Zarządu Regionu Gdańskiego „S” Krzysztof Dośla. Rolę papieża Polaka w walce o wolność i demokrację podkreślał także Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej „S”. - Nie było wtedy telefonów, portali społecznościowych. Solidarność była, trwała i solidaryzowała się ze strajkującymi tu, na Wybrzeżu, a także na Śląsku. Solidarność nie przetrwałaby - a może nawet by nie powstała - gdyby nie pierwsza wizyta Ojca Świętego w 1979 roku. Solidarność rodziła się także pod krzyżem. Tak ważne dla NSZZ Solidarność są wartości chrześcijańskie wpisane w nasze statusy. Dziękujemy tym wszystkim, którzy nie bacząc na represje w 1989 roku postanowili iść naprzód – mówił Piotr Duda. W historycznej sali BHP przemawiali dziś także minister Antoni Macierewicz - jeden z trzech odznaczonych przez premier Szydło założycieli Komitetu Obrony Robotników – oraz prezydent RP Andrzej Duda. Szef resortu obrony przypomniał, że narody organizują się w różny sposób np. wokół religii, a Polacy zorganizowali się wokół związku zawodowego, pragnąc zmiany. - Bunt przeciw imperializmowi sowieckiemu przejawiał się w buncie pracowniczym i zrodził największy ruch społeczny tamtych czasów. Kto nie rozumie, że walka o poprawę warunków pracowniczych była walką o niepodległość, ten nic nie rozumie z naszej historii - mówił Macierewicz. Hołd bohaterom roku 80. i tym niezłomnym, dla których walka o wolną Polską zaczęła się w latach 40. XX wieku, złożył prezydent Duda. - Dla mnie Solidarność to legenda. To wielka legenda dążenia do wolności, sprawiedliwości, do normalności. Ruch Solidarności narodził się z wielkiej jedności, którą zobaczyliśmy w 1979 roku, kiedy przybył do nas Jan Paweł II. Wszyscy ludzie zorientowali się wtedy, że jest jeden klucz wspólnej jedności. Chylę dzisiaj czoła jako ten prezydent, który miał wtedy 8 lat, przed bohaterami tamtych czasów. Patrzę na Państwa: pana Borusewicza, pana Gwiazdę, panią Joannę-Dudę Gwiazdę i dziękuję – podkreślał Andrzej Duda. 31.08.2016 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP, Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia