Blisko 200 gości bawiło się w Europejskim Centrum Solidarności na piątym już charytatywnym Balu z Sercem. Obowiązywały zaproszenia, a ściślej rzecz ujmując - wpłaty darowizn na cele statutowe gdańskiej Fundacji Hospicyjnej, która tegoroczną zabawę urządziła we współpracy z Polsko-Szwedzką Izbą Gospodarczą. Bal miał też charakter skandynawski. Obok Danuty i Lecha Wałęsów, wśród znamienitych patronów wieczoru znaleźli się m.in. ambasador Danii, konsulowie honorowi Szwecji, Danii, Finlandii, Islandii i Norwegii, a także prezydent zarządu Stowarzyszenia Konsulów Honorowych Magdalena Pramfelt. Goście tańczyli w rytm przebojów skandynawskiej muzyki tanecznej (Abba - Ziętek Band), a menu przygotowane przez restaurację Amber Side nawiązywało do klimatów tamtejszej kuchni. O ciepłe tony dbali gospodarze wieczoru - Agnieszka Oszczyk i Maciej Miecznikowski. - Czy można być szczęśliwym nie robiąc nic dla innych? - retorycznie pytał popularny wokalista, który nie zwykł stronić od akcji charytatywnych. Cały dochód z Balu z Sercem przekazany zostanie na działalność Hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza SAC w Gdańsku. Ubiegłoroczna zabawa, której motywem przewodnim była Francja, przyniosła ponad 150 tys. zł, co przekładało się na 150 dni w domowym hospicjum dla dorosłych. Skandynawia może zaowocować podobnym wynikiem. Wiadomo już, że dochód z licytacji cennych pamiątek przekazanych na rzecz Fundacji Hospicyjnej przez darczyńców z świata sztuki, polityki, biznesu i mediów przekroczył 65 tys. zł. Najwyższą cenę uzyskała kolacja dla dwóch osób z aktorką Dorotą Kolak w restauracji Barbary Ritz. Zwycięzca licytacji zapłacił 5 tys. zł. Pod młotek poszły między innymi: plakat do filmu "Wałęsa. Człowiek z nadziei" autorstwa Andrzeja Pągowskiego z autografami Lecha Wałęsy i Andrzeja Wajdy (1200 zł), czerwona suknia wieczorowa przekazana przez piosenkarkę Justynę Steczkowską (800 zł), tryptyk (akwaforta) autorstwa Piotra Dębskiego, podarowany przez prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza (2500 zł), oraz dwie chabrowe torebki i kosmetyczka zaprojektowane specjalnie na ten wieczór przez pracownię Batycki (3000 zł). - Wybraliśmy kolor radości, świetnie wpisujący się w klimat balu charytatywnego – zachęcała licytantów Bożena Batycka. Równie wysokie ceny uzyskały: dzień na planie zdjęciowym serialu „Ojciec Mateusz”, sesja zdjęciowa w wykonaniu Michała Szlagi oraz pakiet, na który złożyło się dziesięć książek biograficznych z autografami bohaterów, przekazany przez pisarkę Magdalenę Witkiewicz. Dużym powodzeniem cieszyły się także rysunki wykonywane w sali balowej przez szwedzkiego grafika Pera Dahlberga. Tematy były dowolne, podobnie jak kwoty wrzucane do puszki przez nabywców. 24.01.2015 / fot. Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia