Na Gdańskie Święto Pieroga po raz jedenasty zaprosiła smakoszy pierogarnia U Dzika. W niedzielę na Targu Węglowym królowały te klasyczne - z mięsem, kapustą i grzybami oraz ruskie. Pod okiem gdańskich restauratorów lepić mogli wszyscy, a niektórzy – jak politycy i dziennikarze – nawet musieli, i to na czas. W konkursie jedzenia pierogów też liczyło się tempo. W grę wchodziła czterodniowa wycieczka do Czech - raczej na knedliki – dla smakosza z osobą towarzysząca. Kiedy w kotle gotował się olbrzymi pieróg wileński z kaszą i boczkiem, szykowany z myślą o częstowaniu świątecznych gości, najmłodsi uczestnicy pierogowego święta miło spędzali czas racząc się występami zespołów Gdańskiego Archipelagu Kultury. Była muzyka, tańce i teatralna bajka o Tomciu Paluchu. A na deser dla wszystkich – Magic Show w wykonaniu Duo Paulo, wicemistrzów Międzynarodowego Festiwalu Iluzji. 30.09.2012 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia