Sokół gdański wysokolotny ma przodków w Iranie i Indiach. Występuje w blisko 30 odmianach barwnych. Poznać można go po charakterystycznej koronce na głowie. Na ziemi nie przypomina sokoła, staje nim się w locie. Dragon należy do brodawczaków. Ma oczy błyszczące, a gdy jest w dobrym humorze, podnosi lekko dziób i wygląda jakby wpatrywał się w niebo. Przybył z Bliskiego Wschodu. Polski pocztowy wystawowy jest Europejczykiem. Odkąd przestał być listonoszem, startuje w zawodach sportowych. Najrzadziej występujące gołębie, najbarwniejsze papugi, a nawet najbardziej okazałe świnki morskie można podziwiać w ten weekend na terenie Zespołu Szkół Rolniczych w Rusocinie. Na XIV Wystawę Gołębi Rasowych i Drobiu Ozdobnego zjechało kilkudziesięciu hodowców. W niedzielę jurorzy wyłonią właścicieli najbardziej zachwycających okazów. - Jedną z największych atrakcji tegorocznej wystawy jest pomorski daszkooki. Tej rasy nie było na Pomorzu od kilkudziesięciu lat. Pochodzi z Gdańska i okolic. Po II wojnie światowej sokoły pomorskie całkowicie zniknęły z terenów Polski. Nieliczne okazy zachowały się w Niemczech. Prawdziwą gratkę dla widzów stanowi również ptactwo wystawiane przez Tadeusza Dargacza, obecnego mistrza Polski w rasie olbrzym węgierski, uznawanej za największą wśród gołębi - mówi Piotr Kędzierski, prezes Stowarzyszenia Hodowców Ptaków Ozdobnych i Drobnych Zwierząt Futerkowych. W sobotę wystawa jest czynna do godz. 17, w niedzielę hodowcy zapraszają do Zespołu Szkół Rolniczych w godz. 8-14. Wstęp wolny. 20.02.2016 / fot. Mateusz Ochocki / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia