Widać światełko w tunelu. Asfaltową drogę w „rurze” pod Martwą Wisłą przejechał dziś zabytkowy jelcz ogórek z VIP-ami na pokładzie. Przedstawiciele inwestora i wykonawcy zapewniają, że w obu nitkach tunelu zakończyły się prace budowlane. – Na przełomie kwietnia i maja 2016 r. przeprawa zostanie otwarta dla kierowców - mówi Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik Gdańskich Inwestycji Komunalnych. W planie na przyszłym rok są roboty instalacyjne, rozruch systemów i odbiory. Zgodnie z kontraktem, do 21 kwietnia główny wykonawca (OHL) powinien uzyskać pozwolenie na użytkowanie obiektu. Tunel miał zostać otwarty jesienią tego roku, ale okazało się, że prace na budowie są bardziej skomplikowane, niż pierwotnie zakładali wykonawcy. Najwięcej problemów było z poprzecznymi przejściami łączącymi obie nitki. Inwestycja rozpoczęła się jesienią 2011 r. i pochłonęła 885 mln zł. - Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, więc wszystkim niedowiarkom chcemy pokazać, że tunel na pewno w kwietniu będzie oddany do użytku. Zaprosiliśmy posłów ziemi gdańskiej, także posła Andrzeja Jaworskiego [nie skorzystał z zaproszenia - przyp. red.], który roztoczył szczególną opiekę nad tą inwestycją. Pragnę podkreślić raz jeszcze, że tunel został wybudowany za cenę z przetargu sprzed kilku lat – 889 milionów złotych. Nic tu się nie zmieniło. Miasto Gdańsk nic nie dopłaca do tej kwoty - mówi prezydent Paweł Adamowicz. 21.12.2015 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia