Takich widoków nie można przespać. Zimowy Gdańsk nocą jawi się jako miejsce niezwykłe, skrywające swoje tajemnice najgłębiej jak tylko można. Motława – rzeka mleka, w której próżno szukać odbicia słynnego Żurawia, polukrowana Ołowianka, białe korytarze prowadzące między pierzejami Mariackiej i Chlebnickiej, podświetlone ruiny kontrastujące z ośnieżonym podłożem Wyspy Spichrzów... Na taką zimę Gdańsk przygotowany jest świetnie. 04.02.2014 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia