– Nadzieja i strach – te dwie rzeczy były obecne w Stoczni. I brama, która dzieliła Polskę na tę część, która była za bramą, która była Polską wolną – myśmy tam czuli, że jesteśmy wolnymi ludźmi, mimo tego strachu – i tę, która była z drugiej strony, która tą nadzieją...